Wasze sposoby na kolarskie szlify

Nieważne czy upadek zdarzył się na asfalcie, korzeniach, żwirze, na rowerze MTB czy na szosie. Kolarskie szlify są tak samo nieprzyjemne. Niektórzy przyzwyczaili się do nich, inni traktują je jak novum i obchodzą się z nimi jak z jajkiem. Bo to krwawi, piecze, boli, wysycha i swędzi. Jak sobie z nimi poradzić? Oto Wasze rady.

Trening w trakcie choroby

Kaszel, katar, ból gardła, głowy i gorączka – pierwsze objawy grypy nie mogą być lekceważone! Tymczasem na siłowniach, zajęciach indoor cycling czy nawet na treningach kolarskich spotykam osoby, które mimo choroby decydują się na wysiłek fizyczny. Czy postępują słusznie?