Połowa roku i sezonu rowerowego, a niektórzy czują już “zmęczenie materiału”. Wiele osób opowiada mi o swoich zamierzonych przerwach w jeździe, spadku formy, braku motywacji i siły do jazdy. Oczywiście, większość amatorów jest teraz w szczytowej formie i ten tekst ich nie dotyczy. Ale są też tacy, którzy stracili ochotę i radość z jazdy. Dlaczego?