Różowe skarpetki po prostu muszą znaleźć się w szafie każdej rowerowej dziewczyny. A najlepiej takie, które wyrażają naszą osobowość i potwierdzają jakie jesteśmy silne, wytrwałe, odważne i pracowite. Ja “Jeżdżę jak dziewczyna” i wcale się tego nie wstydzę!