Różowe skarpetki po prostu muszą znaleźć się w szafie każdej rowerowej dziewczyny. A najlepiej takie, które wyrażają naszą osobowość i potwierdzają jakie jesteśmy silne, wytrwałe, odważne i pracowite. Ja “Jeżdżę jak dziewczyna” i wcale się tego nie wstydzę!
Dream socks
Prawa kobiet, równouprawnienie, emancypacja i tym podobne hasła zawsze były mi bliskie, ale uważam, że feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na trzecie piętro, albo… wymienić dętkę w rowerze. Bez mężczyzn ani rusz, ale my dziewczyny coraz częściej udowadniamy, że też jesteśmy silne, odważne i wytrwałe.
Bo “robić coś jak >>baba<< przestało być obelgą”, a jeździć jak dziewczyna oznacza pokonywać własne słabości, niezłomnie dążyć do realizacji swoich celów i konsekwentnie rozwijać małe i wielkie pasje. Dlatego kolarskie skarpetki “Jeżdżę jak dziewczyna” Velodream to swojego rodzaju symbol i nasz sygnał w stronę panów, że wcale nie jesteśmy gorsze, a kilku cech mogą nam nawet pozazdrościć.
Wytrwałość. Siła. Koncentracja. Odwaga. Niezależność. Pracowitość. Dyscyplina. Multizadaniowość . To tylko kilka z cech, które sprawiają, że kobiety w swoim działaniu mogą być wzorem do naśladowania!
Kolarstwo jest seksi
Falująca kitka wystająca spod kasku, obcisła lajcra czy lekko rozpięta damska koszulka sprawiają, że niejednemu kolarzowi szybciej zabije serce, ale doznania wzrokowe to nie wszystko. Dziewczyny z pasją są bardziej ambitne niż ich koleżanki zza biurka. Nie interesują się plotkami, hejtowaniem czy narzekaniem, a ich siłą jest odwaga, wigor, hart ducha, ale też wrażliwość i umiejętność znoszenia porażek.
Bo takie właśnie jesteśmy. I choć czasami świat nas przygniata to potrafimy znaleźć w sobie moc i wiarę, aby podnieść się po upadku i wyrwać ze szponów największej otchłani. Dlatego wielki szacunek dla wszystkich moich Yologirls, które co tydzień w środę znajdują ochotę i czas, aby spotkać się na Yoloride i wspólnie w grupie pokręcić w konwersacyjnym tempie. Teraz nie tylko ja jeżdżę jak dziewczyna!
Ride your bike!
Przez cały czas pamiętam o głównej misji mojego bloga, czyli o oddziaływaniu na jak największą grupę kobiet i zachęceniu ich do jazdy na rowerze, głównie szosowym. Na razie wygląda to średnio, ale pierwsze efekty widać już na Yoloride. Być może kolarstwo to nie jest sport dla dziewczyn, a jazda z mężczyznami jest po prostu za trudna… Ale dlaczego to lubimy?
It’s energy.
It’s nature.
It makes you fit and healthy.
It’s social.
It’s freedom.
It’s fun.
Whatever nation you are, whatever age you are, whatever occupation you have, go and ride your bike, like we do.
Every day.
To teksty z filmiku z serii “You must see!”. W roli główniej m.in. mistrzynie świata w elicie MTB – Maja Włoszczowska i Jolanda Neff. Gorąco polecam!
We can do it!
Nieważne kim jesteś na co dzień. Nieważne co Cię określa. Nie ma znaczenia wiek, waga, zawód, Twoje doświadczenia, Twoja przeszłość, hejt innych osób i krzywe spojrzenia mężczyzn. Zacznij jeździć jak dziewczyna! Znajdź w sobie siłę, aby wyjść z domu, wsiać na rower i zrobić to, co lubisz czy kochasz.
“Bo piękna kobieta to kobieta ciekawa, niebanalna i odważna. Z pasją, pewnością siebie, klasą i czymś wyjątkowym, czego nie da się podrobić”. Pamiętaj, że razem z Yologirls możesz to zrobić!