Tacx Flow Smart – pierwszy trenażer

Każdy trenażer może być dobry. Nawet ten najtańszy ze sportowego marketu. Dlatego jeśli zaczynasz swoją przygodę z treningiem stacjonarnym i planujesz średniozaawansowane jazdy w domu to warto sprawdzić Tacx Flow Smart. To jeden z najprostszych interaktywnych trenażerów na rynku.

Taxc Flow Smart to moja krótka, ale bardzo ciekawa przygoda. Trenażer testowałam dwa tygodnie korzystając z niego niemal codziennie. Pierwsze doświadczenie z trenażerem okazało się tak pozytywne, że będzie to już ważny element mojego jesienno-zimowego przygotowania do sezonu.

Przed zakupem

Przed zakupem trenażera warto zadać sobie pytania:

  • dlaczego chcę trenować na trenażerze?
  • jak często zamierzam trenować?
  • jak mocno zamierzam trenować?
  • ile pieniędzy zamierzam wydać na zakup?
  • czy może mi się to znudzić?
  • jakich rezultatów oczekuję?
  • co na to pozostali domownicy?
  • czy mam warunki przestrzenne?

Kiedy już znajdziecie odpowiedzi na powyższe pytania i nadal będziecie zdecydowani na kupno trenażera, to warto pomyśleć o wyborze modelu.

Siła internetu

Najprościej zasięgnąć opinii bardziej doświadczonych kolegów, którzy na trenażerach zjedli przysłowiowe zęby. Jednak należy pamiętać, że każda osoba może mieć inne zdanie i swoich faworytów, a tym samym niepotrzebnie zrobić nam mętlik w głowie.

Osobiście proponuję dołączyć się do fejsbukowej grupy TRENAŻERY – opinie, porady, kwestie techniczne, kupno-sprzedaż. Znajdziecie tam mnóstwo przydatnych informacji o trenażerach, ich działaniu, naprawie, a także oferty kupna-sprzedaży modeli nowych i używanych. Będziecie mogli swobodnie zadawać pytania i szukać porad. Warto poszperać trochę w sieci i przed zakupem poczytać opinie na temat danego sprzętu.

Najlepiej smart

Tacx Flow Smart to trenażer interaktywny, który jest w stanie wysyłać parametry kręcenia do komputera i odwrotnie (np. gdy będziemy korzystać z aplikacji Zwift). Trenażer ten umożliwia bezprzewodowe połączenie go z komputerem/telefonem/licznikiem za pomocą Bluetooth lub  ANT+.

Sprzęt połączy się też z odpowiednią aplikacją lub programem stworzonym do treningów kolarskich. Pozwoli to przenieść nas do wirtualnej rzeczywistości, a nasza jazda na trenażerze zostanie odzwierciedlona na ekranie. Dodatkowo opór w takim trenażerze będzie zmieniał się automatycznie, a nie za pomocą manetki montowanej na kierownicy.

Co powinno znaleźć się w zestawie Tacx Flow Smart?

  • jednostka oporowa (silnik)
  • stojak na rower
  • podstawka przedniego koła
  • kabel zasilający
  • dedykowany zacisk koła
  • śruby montażowe
  • instrukcja obsługi
  • kod z miesięczną aktywacją konta premium
  • antena ANT+ (w wybranych ofertach).

Co będzie potrzebne?

  • rower szosowy lub mtb
  • specjalna opona na tylne koło (ciśnienie ok. 7-8 bar)
  • telefon z zainstalowaną aplikacja Tacx (do pobrania w Google Play)
  • opcjonalnie komputer (szczególnie do programu Zwift)
  • do treningu: mata wygłuszająca pod rower, bidon, ręcznik, wiatrak.

Najpierw jednak urządzenia należy sparować. Szczegółowe działania znajdziecie w instrukcji obsługi. Krótko napiszę, że należy włączyć trenażer (migająca dioda będzie sygnalizować gotowość do pracy), włączyć w telefonie Bluetooth, odpalić aplikację Tacx Training i czekać na połączenie z telefonem.

Aby skalibrować urządzenie należy wykorzystać do tego aplikację Tacx Utility. Trzeba rozpędzić się do 30km/h i kalibracja nastąpi automatycznie.

Tacx Training

To darmowa aplikacja służąca do sterowania naszym trenażerem. Za jej pomocą możecie regulować symulację podjazdu, moc z jaką chcecie jechać czy czas jaki macie zamiar poświęcić na trening. Znajdziecie również gotowe plany treningowe (challenge Yorkshire, Espana, Yellow Jersey, Giro) lub sami możecie zaprogramować swój trening (trening plans).

Jazda

Sama jazda to już przyjemność. Siadacie na rower i kręcicie to, co macie w planach. Tacx Flow Smart odzwierciedla podjazdy o max. nachyleniu 6%. To ani dużo, ani mało. Jeśli zgodnie z programem (np. Zwiftem) będziecie mieć do podjechania 10-15% podjazd to z pewnością poczujecie wyraźny opór.

Z Tacx Flow Smart można również realizować treningi z Garminem. Należy sparować czujniki kadencji i prędkości, w które wyposażony jest trenażer z naszym licznikiem rowerowym (Menu > Trening > Trenażer rowerowy > Sparuj trenażer ANT+ > Wybierz trenażer rowerowy do sparowania z urządzeniem > Dodaj czujnik).

Warto wiedzieć, że Tacx Flow Smart ma tendencję do przegrzewania się przy większych obciążeniach. Możemy jeździć z mniejszym obciążeniem (ale nie o to chodzi), albo skierować drugi wiatrak prosto na rolkę trenażera.

Jeśli trenażer ulegnie awarii (a jest na gwarancji) to należy zwrócić go do sklepu i zażądać naprawy sprzętu. Najprawdopodobniej otrzymamy całkiem nowy trenażer, gdyż producent nie przewiduje naprawy tego tupu usterek.

Hałas

Myślałam, że będzie gorzej. Ocieranie opony o rolkę trenażera jest na tyle naturalne, że raczej nie powinno to przeszkadzać domownikom, a tym bardziej sąsiadom. Jeżeli szukacie czegoś cichszego to powinien to być trenażer direct drive, w którym wyjmujemy tylne koło i rower bezpośrednio zakładamy na trenażer.

Zalety Tacx Flow Smart:

  • niska cena zakupu
  • łatwa dostępność (np. w sklepach Decathlon)
  • bezproblemowa wymiana uszkodzonego sprzętu
  • łatwa obsługa.

Wady Tacx Flow Smart:

  • przegrzewanie się rolki trenażera
  • podjazdy tylko 6%
  • maksymalna chwilowa moc to 800W
  • kalibracja po każdym włączeniu z prądu trenażera
  • nie nadaje się do treningów siłowych
  • lag (opóźnienie) ok. 2 sek. na Zwift.

Wybór

Tacx Flow Smart to dobry wybór dla początkujących kolarzy-amatorów, którzy nie myślą o siłowych, intensywnych i długotrwałych treningach. Będzie też idealny dla osób, które chcą utrzymać formę w okresie jesienno-zimowym i korzystać z niego dwa razy w tygodniu.

To też dobre rozwiązanie dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z trenażerami i na początek szukają budżetowego sprzętu. Za nowy Tacx Flow Smart trzeba zapłacić w Decathlonie 999 zł. Używany sprzęt można kupić za 500-700 zł.

Wiele osób szybko rezygnuje z trenażerów i poddaje się z nudów. Może zamiast trenażera za kilka tysięcy złotych, warto postawić na coś tańszego jak Tacx Flow Smart i przekonać się czy warto?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *