Rapha 500 na Zwifcie

500 kilometrów w 8 dni na trenażerze rowerowym? To jest możliwe! I choć ktoś może powiedzieć, że jazda w pomieszczeniu to żaden wyczyn, to zapraszam do spróbowania. Wcale nie jest łatwo. Po raz drugi w ogóle, a po raz pierwszy na Zwiftcie, zaliczam wyzwanie Rapha #Festive500. Jak to zrobić?

Wasze sposoby na kolarskie szlify

Nieważne czy upadek zdarzył się na asfalcie, korzeniach, żwirze, na rowerze MTB czy na szosie. Kolarskie szlify są tak samo nieprzyjemne. Niektórzy przyzwyczaili się do nich, inni traktują je jak novum i obchodzą się z nimi jak z jajkiem. Bo to krwawi, piecze, boli, wysycha i swędzi. Jak sobie z nimi poradzić? Oto Wasze rady.

Znajdź powód do jazdy nocą

Ciemno, głucho i do domu daleko. A do tego zimno. Czyli kilka słów o jeździe rowerem nocą. A że mamy listopad, to – jak dla mnie – noc zaczyna się już o 17.00. Mimo wszystko jest przynajmniej pięć powodów, aby wyjść z domu i pojeździć z lampkami.

Gładkie nogi kolarzy

Standardy się zmieniają. Moda też. Dlatego zachęcam wszystkich panów uprawiających amatorskie kolarstwo, aby zmienili swoje poglądy, przełamali bariery, wyszli poza stereotypy i zaczęli golić nogi. Dlaczego? To nie tylko kwestia lepszego wyglądu, ale też higieny.

Uzależnieni od roweru?

Cykloza czyli uzależnienie od jazdy na rowerze może okazać się poważnym problemem. Jeśli w tym momencie stwierdzasz, że chcesz dalej przeczytać ten artykuł, to prawdopodobnie jesteś uzależniony od roweru. Ale nie martw się. Tego się nie leczy. Z tym się żyje.

Rajdy w czasach epidemii

Kto by pomyślał, że nasze kolarskie życie z dnia na dzień przewróci się do góry nogami. Jeszcze niedawno cieszyliśmy się z ustawek kolarskich i planów zawodniczych na ten sezon, a tymczasem musimy jeździć solo lub tylko we dwójkę. To nie to samo.

Po co kolarzowi bieganie?

W sumie po nic. Bo kolarz wcale nie musi biegać, a w pewnym momencie nawet nie powinien. Ale osobiście nie widzę nic złego w lekkim wybieganiu czy w marszobiegach, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Przeczytaj moje subiektywne odczucia z biegania, z przymrużaniem oka.

Przezorny zawsze ubezpieczony

Nic dwa razy się nie zdarza, ale wypadek, kontuzja czy kradzież roweru jak najbardziej może. Dlatego już czas rowerzysto, abyś pomyślał o konsekwencjach jazdy na dwóch kółkach i wykupieniu odpowiedniego dla siebie ubezpieczenia. A jest w czym wybierać na rynku ubezpieczeń, bo ofert skierowanych do rowerzystów jest coraz więcej.