Kolarskie lektury na jesień

Jesień i koniec sezonu kolarskiego to czas na nadrobienie książkowych zaległości. Wygodny fotel, miękki kocyk, ciepła herbatka i chwila tylko dla siebie. Jeśli nie lubisz tomów powieści, ciężkich dramatów, kryminałów i romansów zacznij czytać m.in. biografie lub specjalistyczną prasę. Specjalnie dla Was spis kolarskich lektur.

Strava to samo zło?

Już widzę oburzenie, niedowierzanie i falę hejtu! Bo jakim prawem krytykuję Stravę skoro sama z niej korzystam? Tymczasem trochę się nazbierało i właśnie o tym piszę. Jest odrobinę sarkazmu, trochę przekąsu, coś wyolbrzymiłam, a nawet zmyśliłam. Może nawet przestaniecie mnie followować. Jednak liczę na Wasz dystans do wpisu i do Stravy.

MORE czyli więcej niż odzież

Radość ze wspólnej jazdy – to więcej niż hasło reklamowe. To idea, która przyświeca polskiemu producentowi odzieży kolarskiej MORE z Siedlec i w całości pokrywa się z misją i przesłaniem bloga yolobike.pl. Wspólna pasja do kolarstwa przerodziła się w MORE CLUB Zielona Góra i wierzę, że to dopiero początek.

Test wydolności – o co chodzi?

Jeśli zastanawiasz się w jakiej aktualnie jesteś formie, ile brakuje Ci do zostania pro-amatorem i jak trenować, aby nie złapać zadyszki na pierwszym podjeździe to znaczy, że nadszedł czas na test wydolności. Warto go zrobić nie tylko z czystej ciekawości, ale po to, aby jeździć świadomie. O co w nim chodzi?

Stroje kolarskie z Chin – hit czy kit?

Każdy chciałby mieć stroje Castelli, POC, Raphy czy Mavica, albo jeździć w oryginalnych kompletach Sky czy Bora. Ale co jeśli nie stać nas na wydanie 700 zł za zestaw? Pozostają zakupy u Chińczyka za kilkanaście dolarów i odzież typu “high copy”. Czy warto zamawiać stroje kolarskie z Chin?

Ile kosztuje amatorskie kolarstwo?

Uprawianie kolarstwa w wydaniu amatorskim to niekończąca się inwestycja. Zakup roweru, akcesoriów, odzieży, butów i serwis – nic, tylko trzymać się za kieszeń! Wiem, że nie można wszystkiego przeliczać na pieniądze, ale właśnie podliczyłam ile już wydałam na zabawę i dlaczego tak dużo. Ile kosztuje nas kolarstwo?

Rower miejski – hit czy kit?

Zielonogórzanie oszaleli na punkcie miejskich rowerów. Już chyba wszyscy skorzystali z tej najbardziej ekologicznej alternatywy komunikacji po mieście, ujeżdżając rowery bez opamiętania. Pomysł jak najbardziej trafiony, ale gorzej z kulturą niektórych użytkowników.

Buty szosowe – czy warto kupić?

Nie należę do większości kobiet i wcale nie lubię kupować nowych torebek i butów. Może tak było kiedyś, bo teraz zamiast tradycyjnych szpilek, wybieram buty na rower. Moje typowe MTB Shimano M089 zastąpiłam szosowymi, a wybór padł na czarne Giro Savix z systemem Boa® L6. Czy było warto?