Wyścigi wygrywa się zimą

Tak mówi stara prawda kolarska. Więc koniec tego roztrenowania. To najwyższa pora, żeby wziąć się do pracy. Bo jeśli chcecie wygrywać wyścigi latem i zrobić progres, aby nie odjechał Wam peleton na pierwszej górce, to musicie dobrze przepracować jesień i zimę. Za co się zabrać?

Co z tym trenażerem?

Tym razem będzie inaczej niż zwykle. Nie będę doradzać, ale szukać porady. Bo moje myśli krążą ostatnio wokół jednego tematu: trenażera rowerowego. Kupić? Czy nie kupić? Trenować wirtualnie czy nie? Oto jest pytanie, na które od jakiegoś czasu szukam odpowiedzi. Pomożecie?

Yoloride dla Niepodległej!

Mega dawka kilometrów, wysiłku, endorfin i przeżyć. Czyli Yoloride dla Niepodległej! Bo co może być lepszego dla pasjonatów kolarstwa jak nie Święto Niepodległości spędzone na rowerach? Ponad 100 kilometrów, prawie 4 godziny na trasie, wsparcie techniczne i blisko 70 osób na naszym wydarzeniu! Tak, było warto!

Kolarskie lektury na jesień

Jesień i koniec sezonu kolarskiego to czas na nadrobienie książkowych zaległości. Wygodny fotel, miękki kocyk, ciepła herbatka i chwila tylko dla siebie. Jeśli nie lubisz tomów powieści, ciężkich dramatów, kryminałów i romansów zacznij czytać m.in. biografie lub specjalistyczną prasę. Specjalnie dla Was spis kolarskich lektur.

W grupie siła

Miarą wartości zespołu nie są wyniki, ale wsparcie jakiego udzielają sobie zawodnicy. Bo prawdziwa siła jest w grupie! To ona daje nam poczucie przynależności, bezpieczeństwa i kształtuje nasze życie i charakter. Dlatego warto do niej należeć. Potwierdzeniem tego są słowa psychologów sportu.

Góry polecają się na jesień

Teraz już wiem, że nie ma piękniejszej pory roku na jazdę szosą po górach jak właśnie jesień. Magia kolorów, od pomarańczowego przez żółty, miedziany i złoty zaskakuje i co chwilę zachwyca. No i te podjazdy! Choć ich nie cierpię, są kwintesencją kolarstwa. Znów odkryłam nowe trasy na Ziemi Kłodzkiej. Zobacz!

Patrzcie! Yolobajki jadą!

Emocje, przeżycia i radość z jazdy. Z takim bagażem pozytywnych doświadczeń drużyna Yolobike Sypniewski MTB kończy sezon startowy 2019. Nie zabrakło też sportowej złości, upadków, kontuzji, rozczarowań i wątpliwości, ale wszystko skończyło się dobrze i w nowym sezonie wystartuje z jeszcze większą mocą!

Dziewczyny chcą więcej!

Kobiece kolarstwo jest zbyt piękne, aby skazywać je tylko na egzystencję, gdzieś na marginesie sportu (cyt.). Dlatego warto je upowszechniać, nawet jeśli trzeba zaczynać od podstaw. Przykładem tego są dziewczyny z Zielonej Góry, które w sezonie 2020 planują starty w amatorskiej drużynie kolarskiej kobiet. Co z tego wyjdzie?