Dziewczyny chcą więcej!

Kobiece kolarstwo jest zbyt piękne, aby skazywać je tylko na egzystencję, gdzieś na marginesie sportu (cyt.). Dlatego warto je upowszechniać, nawet jeśli trzeba zaczynać od podstaw. Przykładem tego są dziewczyny z Zielonej Góry, które w sezonie 2020 planują starty w amatorskiej drużynie kolarskiej kobiet. Co z tego wyjdzie?

Od idei po efekt

Idea była jedna – promocja kobiecego kolarstwa i zachęcenie jak największej liczby dziewczyn do jazdy na rowerze. To motyw przewodni Damskiego Bloga Rowerowego yolobike.pl od początku jego istnienia. Bo skoro inne miasta mają swoje kobiece ustawki kolarskie, swoje amatorskie drużyny sportowe, wystawiają swoje reprezentantki w zawodach szosowych i MTB, to dlaczego nie może tego mieć Zielona Góra i Lubuskie? Stąd pomysł, aby zebrać kilka niezrzeszonych pań i zaprezentować je pod jednym szyldem. Temat może nie prosty, ale możliwy do wykonania.

W tym sezonie udało się zebrać grupę dziewczyn, które w miarę regularnie spotykały się na damskich ustawkach kolarskich. Rotacja na początku była dość duża. Jedne dziewczyny pojechały w grupie tylko raz i już nie wróciły na wspólne treningi, inne w ogóle nie były zainteresowane i wolały jeździć same, a jeszcze inne z chęcią i zapałem umawiały się na babskie jazdy. Czasami motywacja była większa, czasami mniejsza, ale odjechałyśmy kilkanaście jazd. Pojawiła się zatem nadzieja, że można stworzyć coś fajnego.

Dzięki wspólnemu projektowi Yolobike.pl oraz Stowarzyszenia Bike&Run Promotion otrzymałyśmy dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze na udział naszej grupy w zawodach rowerowych w 2019 rok (pokrycie opłaty startowej) oraz na zakup jednolitych strojów kolarskich z logo Lubuskie Warte Zachodu. Więcej o projekcie pisałam tutaj: http://yolobike.pl/yolobike-girls-na-starcie. Sesję foto wykonał dla nas Piotr Łabaziewicz.

Mam nadzieję, że to dopiero początek większego projektu z udziałem kolarek-amatorek. Ziarenko zakiełkowało, choć z pewnością nie będzie łatwo. W sporcie zdominowanym przez mężczyzn, gdzie kobiece kolarstwo jest traktowane po macoszemu przez organizatorów wielkich tourów, federacje i media, być może choć na chwilę uda się nam zaznaczyć swoją obecność na lokalnym podwórku.

Na horyzoncie pojawiły się dziewczyny, które albo dopiero rozpoczęły przygodę z rowerem szosowym, albo przesiadły się z rowerów MTB na szosę. Są takie, które wracają po dłuższej przerwie do jazdy, albo do tej pory jeździły same. To duży przekrój dlatego nie chodzi nam o wielkie wyniki, sukcesy i medale. Mamy pokazać innym nasz entuzjazm i zapał oraz zarazić – głównie panie – do uprawiania sportu.

Przykładem tego może być udział kilku naszych dziewczyn w ogólnoświatowej akcji Rapha Womens 100. To wydarzenie, które zostało zapoczątkowane w 2013 roku przez znaną londyńską markę odzieży rowerowej Rapha, która dostarcza stroje m.in. zespołowi SKY oraz kobiecej drużynie UCI WorldTour CANYON.

O co chodzi w akcji? O popularyzację damskiego kolarstwa poprzez zachęcenie kobiet ze wszystkich kontynentów do przejechania na rowerze 100 km w jeden dzień. W tym roku dziewczyny na całym świecie pokonały tę odległość 14 września. Po raz pierwszy również w Zielonej Górze.

Więcej różowego!

W 2020 roku planujemy … jeszcze więcej różowego. Chcemy, aby nasza zielonogórska grupa uformowała się w amatorską drużynę Yolobike Girls. Będziemy trenować na cotygodniowych ustawkach kolarskich Yoloride Girls oraz brać udział w zawodach szosowych oraz MTB w regionie i okolicy. Wyniki będą sprawą trzeciorzędną, bo wielkimi zawodniczkami raczej już nie będziemy, ale możemy promować kobiece kolarstwo poprzez pokazywanie swojego entuzjazmu, pasji, motywacji i wytrwałości, nie zapominając jednak, aby przy okazji dobrze się przy tym bawić.

Może uda się nam coś zmienić w mentalności niektórych osób, którzy nadal nie ufają kobiecemu kolarstwu i nie widzą w nim nic atrakcyjnego.  A my przecież też chcemy rozwijać swoje pasje i realizować swoje cele oraz plany. Chcemy robić swoje, czasami więcej niż nam pozwalano do tej pory, bez konkurowania z innymi, szczególnie z mężczyznami. Chcemy, aby traktowano nas poważnie, bo jesteśmy zdeterminowane i wytrwałe. No i w końcu chcemy, aby nas zauważono, bo nie ma nic gorszego jak obojętność i seksizm spotykane jeszcze wśród kolarzy.

Siła jest kobietą

Wierzymy, że dzięki naszej amatorskiej drużynie, która uformuje się w sezonie 2020 zarazimy swoją pasją jeszcze więcej kobiet, które przyłączą się do wspólnej jazdy. Będziemy widoczne w mediach społecznościowych, w przekazach medialnych i na blogu. Bo różowe jest nie tylko najszybsze, ale i najładniejsze;)

Liczymy, że znajdą się entuzjaści naszego pomysłu, którzy zechcą zostać naszymi PARTNERAMI. Nie możemy zapewnić, że będziemy najlepsze, ale na pewno zrobimy wszystko, aby godnie reprezentować naszych sponsorów. Dlatego proponujemy nazwę tytularną oraz powierzchnię reklamową na jednolitych strojach teamowych.

Niech nasza radość z jazdy, wytrwałość i chęć pokonywania własnych słabości będą kojarzone z najlepszymi.

Zapraszamy do kontaktu!

kontakt@yolobike.pl, tel. 512 260 252.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *