Gładkie nogi kolarzy

Standardy się zmieniają. Moda też. Dlatego zachęcam wszystkich panów uprawiających amatorskie kolarstwo, aby zmienili swoje poglądy, przełamali bariery, wyszli poza stereotypy i zaczęli golić nogi. Dlaczego? To nie tylko kwestia lepszego wyglądu, ale też higieny.

100 kilometrów z dziewczynami

Jak cudownie spędzić cztery godziny w sobotni, wrześniowy dzień? Wybrać się na rower z fantastycznymi dziewczynami! Kolorowy peleton zielonogórskich kolarek przejechał 100 kilometrów w ramach akcji Rapha Womens 100. Przyłączyłyśmy się do światowej akcji i wspólnie promowałyśmy kobiece kolarstwo.

Rajdy w czasach epidemii

Kto by pomyślał, że nasze kolarskie życie z dnia na dzień przewróci się do góry nogami. Jeszcze niedawno cieszyliśmy się z ustawek kolarskich i planów zawodniczych na ten sezon, a tymczasem musimy jeździć solo lub tylko we dwójkę. To nie to samo.

Jeszcze będzie różowo

Każde inne tematy niż problem epidemii koronawirusa okazują się tak błahe, że nie ma sensu pisać teraz o nich na blogu. W planach był wpis o drużynie MTB, o nowych butach rowerowych oraz jeździe z Di2, ale te teksty będą musiały poczekać. Poczekać na lepsze czasy. Pytanie tylko kiedy znów będzie różowo?

Dziewczyny chcą więcej!

Kobiece kolarstwo jest zbyt piękne, aby skazywać je tylko na egzystencję, gdzieś na marginesie sportu (cyt.). Dlatego warto je upowszechniać, nawet jeśli trzeba zaczynać od podstaw. Przykładem tego są dziewczyny z Zielonej Góry, które w sezonie 2020 planują starty w amatorskiej drużynie kolarskiej kobiet. Co z tego wyjdzie?

KOLEJ NA ROWER już we wrześniu!

Chociaż ścieżki rowerowe to dość drażliwy temat dla kolarzy, to rowerostradą “Kolej na rower” aż miło będzie jechać. Ta blisko 50-ciokilometrowa ścieżka rowerowa w województwie lubuskim będzie gotowa szybciej niż planowano. To jeszcze plac budowy, ale udało mi się przejechać ją w całości. Jakie wrażenia?

(Nie)zdrowy rozsądek kolarza

Nie wiem dlaczego, ale mówiąc o kolarstwie, coraz częściej wypowiadam słowo “rozsądek”. Być może to pokłosie wydarzeń związanych z ostatnim wyścigiem KE MTB w Jakubowie, a być może to kwestia życiowego doświadczenia. I boli mnie, że coraz więcej kolarzy stawia wyniki, ambicje i brawurę ponad zdrowy rozsądek. Dlaczego?