Debiut Yoloride w Świebodzinie

Po raz pierwszy Yoloride Lubuskie zawitał do Świebodzina. Tym razem przejechaliśmy po najładniejszych zakątkach w tej części województwa lubuskiego i zostaliśmy miło ugoszczeni przez stowarzyszenie “Aktywni Chociule” i naszych sympatyków.

Rekonesans trasy

W niedzielę, 16 lipca br. po raz trzeci i przedostatni w tym sezonie rowerowym, zorganizowaliśmy ustawkę kolarską Yoloride Lubuskie. Celem imprezy była promocja amatorskiego kolarstwa, zachęcenie jak największej liczy osób do wspólnej jazdy na rowerze oraz pokazanie pięknych terenów i tras do jazdy w województwie lubuskim.

Wszystko zostało doskonale zaplanowane. Kilka tygodni wcześniej, wraz z tamtejszymi lokalsami, objechaliśmy planowaną trasę, aby sprawdzić jej profil i stan techniczny asfaltów. Kasia, Marcin, Maciek i Kamil przejechali prawie 80 km z Chociul, aby w końcu zadecydować, że trasa będzie świetna, ale … w drugą stronę.

Zobacz trasę: https://www.strava.com/routes/3113720930800969148

Kameralnie i symaptycznie

Być może termin ustawki nie był do końca trafiony, bo połowa lipca to czas wakacji i zaplanowanych urlopów. Pewnie dlatego o godz. 10.30 pod basenem miejskim w Świebodzinie zebrała się kameralna grupka kolarzy, głównie z Zielonej Góry. Do tego doszła niepewna pogoda, przelotne opady deszczu z rana i zachmurzone niebo, co mogło zniechęcić niektórych do przyjazdu. To nie przeszkodziło nam stworzyć sympatyczną atmosferę i przeżyć fajnie niedzielę.

Jechaliśmy w jednej grupie, choć momentami były szybsze zrywy. Trasa w większości była zacieniona, wśród wysokich, gęstych drzew, więc gdy w południe przypiekło słońce, to nie było tak gorąco. Momentami jechaliśmy po słabszych asfaltach, ale oprócz niezbyt poważnej awarii łańcucha, przejechaliśmy ustawkę bez awarii i kolizji.

Ustawka z pompą

Ta skromna, ale przesympatyczna grupa osób została powitana przez miejscowych wręcz w królewskim stylu. Nie dość, że Kamil i Maciek z Chociul świetnie przygotowali trasę i pokazali nam nowe, ciekawe kierunki, to w Sycowicach ugościła nas Andżelika Żaba z rodziną. Były babeczki i słodycze oraz specjalny, różowy baner na cześć Yolobride.

Na zakończenie jazdy Kasia, Agnieszka, Ilona i Wojtek ze stowarzyszenia “Aktywni Chociule” przygotowali pod namiotem Yolobike na świetlicy w Chociulach ciasto drożdżowe-petardę, lemoniadę, owoce i zimne napoje. Tyle tego było, że mogliśmy tym obdzielić co najmniej połowę wioski. Kto nie był, niech żałuje!

Na pewno tu jeszcze wrócimy. Świetne zaplecze techniczne plus ciekawe tereny do jazdy i mamy fajną imprezę kolarską, niedaleko Zielonej Góry. Nad frekwencją popracujemy.

“Yoloride Lubuskie – edycja Świebodzin” wpisuje się w projekt realizowany dzięki wsparciu z Województwa Lubuskiego.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *