Pokochaj zimę na rowerze!

Podobno nie ma złej pogody na rower. Są tylko źle ubrani rowerzyści. Zadbaj więc o dobrą odzież i przekonaj się, że jazda na rowerze zimą też może być piękna! Jak się ubrać, aby cieszyć się z jazdy o tej porze roku? Zapraszam do lektury poradnika.

Co z tą zimą?

Zima już dawno przestała mi się kojarzyć ze śniegiem po kolana, trzaskającym mrozem, feriami spędzonymi u babci na wsi, gdzie paliło się drewnem w piecu, a po śniadaniu lepiło bałwana i wyciągało stare, drewniane sanki, aby zjeżdżać na nich z pierwszej lepszej górki w lesie. Te beztroskie czasy już nigdy nie wrócą, a na dodatek zima, szczególnie na zachodzie Polski, już nie jest tak surowa jak kiedyś.

Dlatego kilkustopniowy mróz i lekki śnieg nie powinien zniechęcić rowerzystów do weekendowych przejażdżek, a nawet do treningów w ramach przygotowań do nowego sezonu. To zupełnie inna jazda niż latem, a gdy już wyjdziemy na zewnątrz, wjedziemy rowerem do lasu, poczujemy skrzypiący pod kołami śnieg i promienie słońca na twarzy to z pewnością stwierdzimy, że zima na rowerze też może być przyjemna!

zima na rowerze
Fot. www.bikester.pl

System 3-warstwowy

Ale żeby było przyjemnie zimą na rowerze należy dobrze się ubrać. W sieci znajdziecie poradniki o tym, jaka odzież będzie dla Was odpowiednia, łącznie ze wskazaniem marki. Oferta jest bardzo bogata, ale zanim zdecydujecie się na konkretny zakup, przeczytajcie dokładnie opis producenta, aby wiedzieć na jakie warunki pogodowe ją wykorzystać.

W pierwszej kolejności zacznijcie od bielizny funkcjonalnej. W zależności od natężenia aktywności fizycznej, w sklepach dostępna jest bielizna do intensywnych treningów, która jest ściśle dopasowana do ciała, transportuje pot na zewnątrz i jednocześnie ogrzewa organizm. Na dłuższe jazdy i mniej intensywne treningi warto wybrać bieliznę wykonaną z włókien syntetycznych lub koszulkę z wełny merynosowej. Ich zaletą jest dopasowanie się do temperatury i skutecznie ogrzewanie podczas chłodniejszych warunków i postoju.

Dopiero na taką właśnie bazę powinniśmy ubrać warstwę pośrednią czyli np. koszulkę rowerową z długim rękawem i wysokim kołnierzem. Na koniec zakładamy warstwę zewnętrzną, która zapewni ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Może to być np. wiatroszczelna, wentylowana kurtka softshellowa lub ciepła, nieprzemakalna bluza.

jak przetrwac zimę na rowerze

Ciekawy artykuł pt. “Zimowy sezon rowerowy za pasem” na temat m.in. bielizny technicznej, systemie 3-warstwowym oraz o tym, jak prawidłowo ubrać się, aby jazda zimą na rowerze była czystą przyjemnością, przeczytacie na stronie sklepu www.bikester.pl pod adresem: https://www.bikester.pl/info/zimowy-sezon-rowerowy-za-pasem/.

Warto poznać co na ten temat twierdzą specjaliści, którzy swoim doświadczeniem i jakością oferowanych produktów mogą sprawić, że zima wcale nie będzie taka zła, a jazda na rowerze w mrozie i śniegu to będzie fantastyczna przygoda i frajda.

Patenty na marznące stopy

Kto jeździ zimą ten wie, że najszybciej marzną na rowerze palce u stóp. Często zadajecie mi pytania dlaczego tak się dzieje i jakie są na to sposoby? Otóż stopy i palce u stóp są najbardziej oddalone od naszego serca, które pompuje krew. Dodatkowo podczas jazdy w sztywnych butach rowerowych są praktycznie nieruchome. Jest jednak kilka sposobów na utrzymanie ciepła:

1. Ciepłe, zimowe skarpety. I to najlepiej dwie pary i z wiatroszczelną membraną.
2. Ochraniacze na buty, najlepiej neoprenowe.
3. Zmiana letnich butów rowerowych na typowo zimowe lub trekingowe.
4. Termiczne wkładki do butów, z folią aluminiową od spodu, które wkłada się pod oryginalną wkładkę.
5. Chemiczne ogrzewacze do stóp, które przykleja się na skarpetę.
6. Luz w bucie czyli nie zapinanie butów zbyt ciasno.
7. Zadbanie o ciepłe stopy przed wyjściem z domu na rower (nie chodzimy na boso!).
8. Podgrzewane wkładki do butów na baterie (działają kilka godzin).
9. Gazeta. Skarpeta – gazeta – druga skarpeta na wierzch.

Pamiętajcie także o ciepłych spodniach. Jeśli nie zadbacie o komfort samych nóg, to szybko też zmarzniecie w stopy. Istotnym elementem ubioru jest również ciepła czapka, buff wykończony polarem czy kominiarka pod kask oraz o zimowe, grube, rowerowe rękawice.

zima na rowerze odnież zimowa

Jedz i pij!

Zima zwiększa apetyt, a ten szczególnie rośnie, gdy przebywamy na świeżym powietrzu. Dlatego ważne jest, aby podczas jazdy stale uzupełniać płyny i kalorie, nawet gdy nie czujemy pragnienia i łaknienia.

Wiem z doświadczenia, że zwykły bidon z wodą kompletnie się nie sprawdza w zimowych warunkach. Nawet ciepła herbata w dosłownie kilka minut zrobi się lodowata. Dlatego już wiem, że moim kolejnym zakupem będzie kubek termiczny albo mały termos, który zmieści się do koszyczka. Najlepiej, aby był wykonany ze stali nierdzewnej, miał szczelne zamknięcie i otwierał się przez naciśnięcie guzika.

Na rozgrzanie organizmu najlepiej sprawdzi się gorącą, słodka herbata np. z imbirem, miodem i sokiem z cytryny albo ciepły napój izotoniczny domowej roboty. Wystarczy wycisnąć owoce: pomarańczę, grejpfruta i limonkę, dodać do tego niegazowaną wodę mineralną, szczyptę soli oraz 1-2 łyżki glukozy, a potem wszystko wymieszać. Taki napój pozwoli nam utrzymać poziom cukru we krwi i doda energii na trasie.

jak ubrać się na rower

Czy jazda na rowerze w zimie jest przeznaczona tylko dla wytrwałych? Pewnie tak, ale może to właśnie teraz jest najlepsza pora, aby wyjść poza swoją strefę komfortu i sprawdzić swoją silną wolę? Na pewno w sezonie to zaprocentuje!

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *