Majówka na rowerze

Nieważne jaki masz rower: szosa, treking czy MTB, w majówkę po prostu nie siedź w domu i zaplanuj aktywne dni na świeżym powietrzu. Idealne sprawdzą się wypady rowerowe, najlepiej z rodziną czy znajomymi. Również na Yoloride. Gdzie warto wybrać się na rower w okolicach Zielonej Góry i nie tylko?

Majówka z Yoloride

Już dawno obiecałam Wam, że wyjdziemy poza strefę komfortu i przekroczymy z Yoloride magiczną setkę. Pierwszy raz udało się to zrobić 11 listopada ub.r., kiedy to wspólnie przejechaliśmy 101 km na 100-lecie Niepodległości Polski. Tym razem dokładamy do tego dystansu jeszcze 15 km.

116-kilometrowa trasa, którą przygotowałam na środę, 1 maja br. jest dość prosta. Mamy zaledwie kilka lekkich podjazdów i mijamy kilka ciekawych miejsc. Szczególnie może spodobać się Wam odcinek od Przyborowa do Siedliska (zamek i piękny widok na całe dorzecze Odry) i dalej jazda w kierunku Borowca przez środek Puszczy Tarnawskiej.

Na trasie miniemy dwa jeziora: Jezioro Tarnawskie Duże oraz Jezioro Kochanowo w Lubięcinie. To ostatnie, choć gabarytowo nie robi wrażenia, to zostało pięknie zagospodarowane. I tam z pewnością zrobimy pit stop. Będzie okazja zobaczyć Zielony Amfiteatr z małą muszlą koncertową, ośmioboczny pomost z zadaszeniem i ławkami, tablice edukacyjne czy budki lęgowe. Jest też parking na rowery.

Fot. Gmina Nowa Sól

Druga części trasy będzie prowadziła w kierunku wsi Stany pod Nową Solą, po pięknym (szczególnie jesienią) 6-kilometrowym odcinku drogi w otoczeniu gęstego i niezwykle malowniczego lasu. Z Nowej Soli do Zielonej Góry poprowadzi nas już stara “trójka”.

Trasa majówki z Yoloride:
Ogród Botaniczny – Jędrzychów – Zatonie – Studzieniec – Lubieszów – Nowa Sól – Przyborów – Siedlisko – Borowiec – Tarnów Jezierny – Lubięcin – Lipiny – Stany – Nowa Sól – Niedoradz – Drzonków – Racula – Jędrzychów – Ogród Botaniczny.

Distance: 116,43 km
Elevation Gain: 479 m
Est. Moving Time: 4:32:50
Route: https://www.strava.com/routes/17950201

Lubuskie rowerem!

Na majówkę tradycyjnie polecam lubuskie jeziora. Może to być wypad do Niesulic, Łagowa, Sławy czy dalej na północ w stronę Sulęcina czy Międzyrzecza. Można dojechać samochodem w konkretne miejsce i stamtąd już rowerem wyruszyć na ciekawe trasy. Należy pamiętać, że to jednak wyprawa na prawie cały dzień, więc trzeba zaopatrzyć się w napoje i jedzenie.

Przykładowe trasy na majówkę na szosie

Trasa 1
Lubrza (dojazd z Zielonej Góry samochodem) – Boryszyn – Zarzyń – Pieski – Templewo – Bledzew – Osiecko – Lubniewice – Wędrzyn – Trzemeszno Lubuskie – Wielowieś – Sieniawa – Łagów – Bucze – Lubrza (powrót do Zielonej Góry samochodem).

Distance: 88,60 km
Elevation Gain: 656 m
Est. Moving Time: 3:27:37
Route: https://www.strava.com/routes/18092264

Trasa 2

Zielona Góra – Cigacice – Sulechów – Kalsk – Rosin – Rudgerzowice – Chociule – Radoszyn – Ołobok – Niesulice (opcjonalnie Kalinowo i pole golfowe) – Rokitnica – Skąpe – Pałck – Sulechów – Mozów – Pomorsko (prom) – Czerwieńsk (opcjonalnie Wysokie) – Płoty – Przylep – Zielona Góra.

Distance: 110,42 km
Elevation Gain: 527 m
Est. Moving Time: 4:18:45
Route: https://www.strava.com/routes/17906949

Trasa 3

Trzciel (dojazd z Zielonej Góry samochodem) – Pszczew – Przytoczna – Rokitno – Międzyrzecz – Pszczew – Trzciel (powrót do Zielonej Góry samochodem).

*Jeśli wybierzemy się rowerem MTB, możemy od Pszczewa dojechać pięknymi trasami prowadzącymi przez park krajobrazowy do Jeziora Lubikowskiego, zahaczyć o wieżę widokową, a stamtąd wyruszyć w kierunku Jeziora Rokitno.

Distance: 86,71 km
Elevation Gain: 504 m
Est. Moving Time: 3:26:49 
Route: https://www.strava.com/routes/18074285

Górskie wojaże

Dla tych, którzy wolą zmienić otoczenie i powalczyć na podjazdach proponuję wypad w góry. Z Zielonej Góry najbliżej jest do Szklarskiej Poręby, Karpacza, albo Świeradowa Zdroju. Nieco dalej polecam piękne trasy w Kotlinie Kłodzkiej, np. w Dusznikach Zdroju.

Bo góry wszystko zweryfikują. To okazja do zmierzenia się z podjazdami jakich w Zielonej Górze i okolicach nie ma. To właśnie na takim terenie możemy sprawdzić nie tylko naszą formę fizyczną, ale tez siłę woli i poziom naszej motywacji.

Jeśli nie macie planów na kolejne majowe weekendy, to być może zechcecie przyłączyć się do szosowego wypadu w góry razem z Yolobike.pl. Zgrupowanie Fun&Smile zostało zaplanowane w dniach 17-19 maja br. (tj.piątek – niedziela) i dotyczy osób ze średnim poziomem wytrenowania. Będą to trzy dni jazdy, po ok. 50-70 km dziennie. Jedziemy dla przygody, dobrej zabawy, integracji, dla fajnych zdjęć i przy okazji – aby się trochę zmęczyć.

Organizacyjnie to nic wielkiego. Wynajmiemy jakiś apartament w Szklarskiej Porębie, każdy weźmie ze sobą coś do jedzenia, zapakujemy rowery do bagażników, wieczorem wspólnie zjemy kolację, podczas której omówimy profil każdej trasy, a po śniadaniu wyruszymy w drogę. Łatwo nie będzie, bo 60 km po górskich drogach, to nie to samo co po okolicach Zielonej Góry

Zaczniemy w piątek, zaraz po zakwaterowaniu, od objazdu trasy FUN (ok. 50-60 km) szosowego klasyka Via Dolny Śląsk, który w tym roku zaplanowano 7 lipca. Jeśli do tego czasu nie pojawi się nowa trasa, to sprawdzimy trasę z 2018 roku, która wyglądała następująco:

Sobota może być najtrudniejsza. Zaraz po śniadaniu wyruszymy w nieco dłuższą trasę. Jej przebieg i profil ustalimy wspólnie na miejscu. Może ona objąć np. Zakręt Śmierci, Karpacz, Świeradów Zdrój czy drogi po stronie czeskiej. Mam już sygnały, że kilka osób wybiera się z Zielonej Góry tylko na ten jeden dzień. Z kolei niedziela to nieco krótsza trasa. Wyjazd zaraz po śniadaniu i wykwaterowaniu, przed drogą powrotną do domu.

Szczegóły wyjazdu przekażę zainteresowanym pod koniec kwietnia. Postaram się znaleźć dogodne zakwaterowanie z kuchnią i łazienkami, w okolicach 80 zł/os./nocleg. Jedzenie i transport we własnym zakresie.

Więcej informacji i zgłoszenia na messengra lub na kontakt@yolobike.pl do końca kwietnia!

2 komentarze Dodaj własny

  1. Maciej pisze:

    Jestem pod wrażeniem! Ja w majówkę zrobiłem tylko 50 km i byłem wykończony 🙂 Nie ta kondycja, co kiedyś 🙁

  2. rowerzysta pisze:

    Jestem pełen podziwu Pani kondycji! nie wiele osób jest w stanie wycisnąć tyle z rowera 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *