Yoloride Lubuskie – Nowa Sól 2022

Nie ma nudy na wakacje. Jest Yoloride Lubuskie. Wzorem ubiegłego roku, znów odkrywamy Lubuskie na rowerze. W niedzielę, 17 lipca br., nasza niedzielna ustawka kolarska przeniosła się (na chwilę) do Nowej Soli. Na zbiórce pojawiło się ok. 50-ciu kolarzy.

Zapraszamy do Nowej Soli!

Nowa Sól na zawsze pozostanie bliska memu sercu. W końcu to moje rodzinne miasto, które zawsze serdecznie mnie wita i kojarzy mi się z latami dzieciństwa i wczesnej młodości.

Niedawno odkryłam, że okolicy miasta jest wiele ciekawych tras do przejechania, jak oddalone o niespełna 35 km Wzgórza Dalkowskie. I tam też poprowadziła nas tegoroczna trasa Yoloride Lubuskie. Zobacz: https://www.strava.com/routes/2981595686650942790

Objazd trasy

Nie ma co ruszać w nieznane, dlatego kilka dni wcześniej razem z autorem trasy Jarosławem Sieledczykiem i Marcinem Zającem z Yolobike Marba MTB udało się sprawdzić co nas miało czekać na trasie. A miały być podjazdy, zjazdy, ciekawe widoki i kręte drogi. I tak było, a newralgiczne odcinki i kierunki jazdy zostały przez nas oznaczone.

=

Yoloride Lubuskie w Nowej Soli

Na starcie organizowanej przez stowarzyszenie Yolobike ustawki kolarskiej Yoloride Lubuskie w Nowej Soli stanęło ok. 50-ciu kolarzy. Z tego miejsca dziękujemy za obecność przedstawicieli ekip z UKS Peleton Nowa Sól, Zapaleni Nowa Sól, Yolobike Marba MTB, Yolobike Girls, KKFP Wolsztyn, FZ Pojechani, Dwa Koła i pozostałym rowerzystom, którzy pojawili się na trasie.

Dużo nas było, więc start honorowy całego peletonu musiał efektownie wyglądać. Potem już były grupki, podgrupki, a niektórzy jechali solo lub w duetach. Mimo tego każdy dał radę, nawet mimo mocnego wiatru.

Kilka osób z Zielonej Góry i okolic zdecydowało się przyjechać rowerem do Nowej Soli. Dotarcie na miejsce zbiórki, trasa Yoloride i powrót do domu i wyszedł całkiem fajny dystans czyli prawie 150 km.

Tak zwaną “robotę” zrobiła przefajna trasa z Nowej Soli do Bytomia Odrzańskiego i dalej do Dalkowa po wzgórzach dalkowskich. Po drodze były liczne wioski, wioseczki, kręte dróżki, podjazdy, zjazdy, nawet bruk i ciekawe widoki. Razem wyszło ok. 83 km i prawie 500 m przewyższeń.

Chyba najfajniejszy był krótki podjazd w Dalkowie, ok. 8 % nachylenia, a do jazdy z pewnością motywował napis “Vamos Vamos Yolo”, który mogliście widzieć również w ubiegłym roku.

Na koniec rozdaliśmy wszystkim uczestnikom nasze różowe, yolobajkowe bidony.

To była udana promocja lubuskiego kolarstwa. Niech to będzie zapowiedź kolejnych kolarskich ustawek Yoloride Lubuskie. 24 lipca br. startujemy z Sulechowa, a 9 października br. z Krosna Odrzańskiego. Punktualnie o godz. 10.00. Będzie się działo!

*Zadanie wpisuje się w projekt współfinansowany z budżetu Województwa Lubuskiego.Galeria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *